Wiecie za co uwielbiam śluby? – za to, że mogę być naocznym świadkiem niesamowitych i niepowtarzalnych chwil innych osób, a dodatkowo jeszcze to uwieczniać, aby za kilka lub kilkanaście lat, mogli wrócić do tych wspomnień :]
Przedstawiam Wam szczęśliwych, pozytywnie zwariowanych oraz zakochanych w sobie, Karolinę i Przemka !