Zapamiętam ten dzień na bardzo długo, ponieważ bardzo rzadko spotykanym jest, aby dwie pary na raz się pobierały, a do tego siostry…Ba, bliźniaczki 🙂
To było bardzo ciekawe doświadczenie oraz możliwość fotografowania czterech, pełnych emocji osób.
Na plenerki jeszcze chwilę trzeba poczekać, ale będą niebawem :]